środa, 19 stycznia 2011

Jaka jest różnica pomiędzy Życiem a Religią...

Religia pragnie mocy, ruchów i wielkich przywódców. Życie natomiast potrzebuje Baranka w celu odkupienia , usunięcia wszystkiego, co grzeszne, oraz pełnej życia gołębicy, aby wszczepiać życie, odradzać, namaszczać, przeobrażać, jednoczyć i budować.

Dlatego kiedy to ujrzałam porzuciłam religię z wszystkimi jej koncepcjami zbawienia. Nie przynależę do żadnego widzialnego na ziemi wyznania, ani kościoła...
Bóg nigdy nie posługiwał się w swoim działaniu wielkimi przywódcami , którzy ukrywają się w swoich własnych tytułach, przez siebie nadanych, i pragnieniem ich jest aby ludzie ich czcili jako swych doradców w sprawach duchowych..
Od 40 lat jestem samotnym podróżnikiem szukającym Boga w Jego przepływie życia tutaj na ziemi i odkryłam w swoich poszukiwaniach wiele prawd, które mnie samej pomogły zmienić świadomość istnienia i obraz Boga ...

Boża Ekonomia nie polega na wysłaniu potężnego przywódcy, by rozpoczął jakiś ruch. Boża Ekonomia polega na wysłaniu Swego Syna , wraz z Duchem jako gołębicą , aby dokonał odkupienia i wszczepił w człowieka Życie.
Najważniejsze dzisiaj jest zbawienie ... i nowo narodzenie a tego nie dokona żaden kościół ludzką ręką poczyniony , ani żadne wyznawanie wiary w grupie, która nie ma społeczności z sobą w świetle prawd jakie zawiera Słowo Boże .
Ktoś może powiedzieć .. w moim kościele czytamy Biblię .. studiujemy ją .. rozmawiamy na jej temat.. czyż to nie społeczność w świetle Boga .. Odpowiem .. NIE, TO NIE JEST SPOŁECZNOŚĆ  opisana w 1 Liście Jana 1,7... to jest jedynie powtarzanie nauk , jakie usłyszeliście z kazań, z poselstw . Można na ich temat prowadzić dyskusję , dysputy, skłócać sie ze wszystkimi i o wszystko.. kto ma rację a kto jej nie ma ..
I TWORZYĆ NASTĘPNE PODZIAŁY.. , ktore nie mają nawet namiastki społeczności jaka panuje w świetle ...
Dlaczego tak się wypowiadam, ktoś zapyta, kto jeszcze nie zatracił myślenia ..
Odpowiem najprościej jak tylko potrafię ...
SPOŁECZNOŚĆ W ŚWIETLE - nie jest oparta o zdobytą wiedzę , którą możesz nabyć na zewnątrz, kupując publikacje , czy też wysłuchując kaznodziei , którzy powtarzają i utrwalają w umysłach innych ciągle te same nauki .. co inni uznali za prawdę i nimi się karmią ... Tylko efekt tej karmy jest mizerny... Dlatego wielu mówi wprost "NIE MA BOGA" . bo cóż to rzecz normalna , każdy pragnie wierzyć w to , co widzi i może dotknąć.. A jak można dotknąć tak dziwaczne MONSTRUM JAKIM JEST BÓG RELIGIJNY... w żaden sposób ... gdyż on jest MARTWY I W NIM ŻYCIA NIE MA ... gdyby tą prawdę powiedzieli ludziom Przywódcy tych kościołów... to zanim by to wypowiedzieli.. musieliby znaleźć dla siebie drogę ucieczki z Ziemi.. bo ludzkość rozszarpała by ich na strzępy...
A tak mogą OGŁUPIAĆ CAŁE NARODY ,  wciskając im nauki MARTWEGO BOGA, bo przecież jeżeli się dotykać będziesz śmierci, to ona Cię również pochłonie .
I POCHŁONĘŁA, CAŁYM MILIARD ISTNIEŃ LUDZKICH - ODEBRAŁA ROZKOSZOWANIE SIĘ RADOŚCIĄ JAKĄ JEST ŻYCIE, KTÓRE JEST BOGIEM.

Zamiast ślepo wierzyć .. w to, co inni Tobie powiedzą .. zadaj sobie do samego siebie pytań kilka :

Czy Życie może zabijać ?
Czy Życie może karać ?
Czy Życie może straszyć ?
Czy życie może nienawidzić ?
Czy Życie może kłamać ?
Czy Życie może Ciebie pożądać ?
Czy Życie nie zna prawa ?
Czy Życie nie wie co dobroć ?
Czy Życie należy nauczać ?
Czy Życie trzeba za rączkę prowadzić ?
Czy Życie należy opisywać ?
Czy Zycie należy w niewolę oddawać?
Czy Życie może manipulować Tobą ?

I tak pytań można zadawać w nieskończoność a Życie odpowie cichutko, w miłości ukryciu: JAM WSZYSTKIM CO TOBIE POTRZEBA... UCHYLĘ CI NIEBA .. ALE ZAPRZESTAŃ ZABIJAĆ MNIE CO DNIA .. JAM CIEBIE GŁODNE..  ale nic z ciebie nie przyjmę BOŚ STRUTY PIERWIASTKIEM WAŻNOŚCI, PŁYNĄCYM Z TWEGO ROZUMU , KTÓRY WINIEN MNIE BYĆ PODDANYM...
JA DO TWEGO SERCA PRZEMAWIAM - CZUJESZ.. A MOŻE  JEDYNIE UDAJESZ ... BO TYLKO TO POTRAFISZ W SWYM ROZUMIE...  

Znajdź czas na swoje własne zbawienie .. przeczytaj sercem List do Rzymian ..
On Tobie wszystko podpowie.. posłuchaj sercem i wycisz rozum, który jedynie
zakrzyczeć Cię pragnie, abyś nie usłyszał ,co mówi Tobie serce..
W sercu swoim szukaj Boga .. On Ci wszystko sam podpowie , On okryje Cię chwałą,
jaką On jest.. wszystko sprawi samoczynnie ... 

RELIGIA W POLE CIĘ WYPROWADZI, JAK NAJDALEJ OD BOGA ...
ZA TO, BĘDZIESZ STAŁ BLISKO TYCH, KTÓRZY MÓWIĄ, ŻE ZNAJĄ BOGA ...
TYLKO JEGO MOCY SIĘ WYSTRZEGAJĄ, ABY NIE UMRZEĆ W SWYCH NIECNYCH ZAMYSŁACH...

Dla nich jesteś jedynie owieczką do strzyżenia potrzebną .. abyś w ich kiesę gromadził
swoj majątek jaki z Ciebie czerpią i za niego samego Ciebie ogłupiać mogą...

WYBIERZ ŻYCIE , A UJRZYSZ ODCZUCIE... SAMEGO BOGA..

Religia nakazuje CI GO NAŚLADOWAĆ, pomyśl jak można naśladować
Boga , nie będąc Nim przesycony i odrodzony Jego życiem... to tak, jakbyś psu nakazał naśladować człowieka .. i wymagał od niego rzeczy, których on wykonać dla Ciebie nie może ...
Mało, że nie możesz .. to jeszcze stawia Cię pod szubienicą i grozi zagładą Ciebie .. gdy nie wywiążesz się z jej zadania...
W  naszym kraju niejeden periodyk się wydaje ... aby Cię postraszyć Bogiem...
O czasach ostatecznych wspominają kaznodzieje ... Tak, te czasy nadchodzą .. ale dla Nich , którzy zniszczyli BOGA W TOBIE ...

DZISIAJ NAŚLADUJESZ TO, CO UMIESZ, I TO CO CHCESZ , NATOMIAST KIEDY OTRZYMASZ NOWE ŻYCIE .. ZACZNIESZ NIM ŻYĆ - SPOSTRZEŻESZ JEDNO, NIE MASZ W NIM PRAGNIEŃ ... MASZ W NIM ODPOCZNIENIE... NICZEGO NIE POŻĄDASZ... WYPEŁNIASZ Z ŁATWOŚCIĄ , TO CO BYŁO ONEGDAJ TRUDEM...

Lecz zanim to nastąpi ujrzysz swój wybór, który podpowie : nie ma nic, za nic...
Śmierć Cię owładnie jeszcze za życia ..  Tyle w Tobie uśmierci, ile jej na to pozwolisz .. na miejsce Śmierci - wejdzie nowe Życie ...

CZY WYTRZYMASZ TEN PROCES - OD CIEBIE ZALEŻY ....

WTEDY POJMIESZ CO JAN MIAŁ NA MYŚLI MÓWIĄC:

1 Jan. 2:27
27. Ale to namaszczenie, które od niego otrzymaliście, pozostaje w was i nie potrzebujecie, aby was ktoś uczył; lecz jak namaszczenie jego poucza was o wszystkim i jest prawdziwe, a nie jest kłamstwem, i jak was nauczyło, tak w nim trwajcie.
(BW)

JEDNAK ODWAGA JEST TOBIE POTRZEBNA, ABYŚ MÓGŁ UWIERZYĆ, ŻE BÓG I TOBIE SAMEMU ODNALEŹĆ SIĘ POMOŻE ...

 

Wiecej: http://www.eioba.pl/a139095/jaka_jest_r_nica_pomi_dzy_yciem_a_religi#ixzz1BVK1PJOa

Brak komentarzy: